Podróże kształcą
Nie możemy mieć wątpliwości, że ta dewiza sprawdziła się w odniesieniu do uczestników ostatniej wycieczki organizowanej przez Szkołę Podstawową z Oddziałami Integracyjnymi w Gąskach do Warszawy pod hasłem: Śladami Marszałka Józefa Piłsudskiego, która odbyła się w dniach 1-2 października 2008 roku. Jej uczestnicy – ucz. klas IV-VI - przygotowywali się do niej od początku roku szkolnego. Była to głównie wycieczka edukacyjna, chociaż nie zabrakło także elementów rekreacyjnych.
Stolica przywitała nas niezbyt sprzyjającą pogodą, ale nikt nie zwracał na nią uwagi, bowiem królowa polskich rzek – Wisła – przykleiła wszystkie nosy do szyb autokaru, a widok na Zamek Królewski i Stare Miasto zapierał dech w piersiach nawet tym, którzy często odwiedzają Warszawę. Aby zaspokoić naturalną ciekawość dzieci, pierwsze kroki skierowaliśmy pod Kolumnę Zygmunta i do siedziby polskich władców. Była to wspaniała lekcja historii, która pozwoliła nam poznać nie tylko historię imponującej budowli, ale także losy mieszkających tam władców, ich dokonania i zasługi dla Polski i Polaków. Z zamku przeszliśmy do katedry św. Jana, aby poznać prostotę stylu i moc ducha historii obiektu, który od lat towarzyszył narodowi polskiemu podczas wielkich wydarzeń państwowych. Na Starym Mieście przywitała nas Syrenka, następnie obejrzeliśmy Barbakan, przeszliśmy obok pomnika Młodego Powstańca, zachwycaliśmy się piękną panoramą Warszawy i wspaniałymi starymi kościołami, z których najbardziej podobał się nam kościół św. Anny ze wspaniałymi ogranami, bocznymi nawami i zachwycającym zdobnictwem. Kolejnym obiektem był Grób Nieznanego Żołnierza, do którego dotarliśmy przechodząc obok pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego. Czekało nas jeszcze mnóstwo atrakcji, dlatego też rezerwowaliśmy siły na Muzeum Wojska Polskiego i kino IMAX. W muzeum mieliśmy możliwość poznać historię oręża polskiego od czasów istnienia państwa, rozwój sztuki rycerskiej, czasy świetności państwa, odzyskanie niepodległości, czasy powrotu państwa polskiego po najnowszą historię kraju z wielkimi osobowościami w dziedzinie wojskowości, jak Józef Piłsudski czy gen. Władysław Anders.
Tak zakończył się pierwszy dzień pobytu w Warszawie. Czekała nas kolacja i nocleg…
Następny dzień był już zaplanowany i mogliśmy liczyć na kolejne atrakcje. Zaczęło się ciekawie… Dworek w Sulejówku – rezydencja Marszałka Józefa Piłsudskiego. Niewielu z nas zdawało sprawę, że należy wyjechać z Warszawy, aby dotrzeć do tego miejsca. Pobyt w tym obiekcie uświadomił nam, że wielkość człowieka zależy od jego czynów, myśli i chęci służenia innym. Dworek prosty i skromny – idealnie pasuje do osoby Marszałka.
Po tych przeżyciach i spotkaniach z nie tak dawną historią ruszyliśmy do siedziby króla Jana III Sobieskiego – Wilanowa. Piękny ogród mienił się kolorami jesiennych barw, a my mieliśmy czas na spacery i podziwianie pięknego stylu barokowego. Następnie udaliśmy się na Okęcie, ale nikt z nas nie odważył się na podróż samolotem, tym bardziej, że tęskniliśmy już trochę za naszymi rodzicami i szkołą…
Droga powrotna przebiegła spokojnie, wesoło, radośnie. Cieszyliśmy się niezmiernie ze wspólnego wyjazdu, a wiedza… pozostanie nam na wiele długich lat.
Data wprowadzenia: 2008-10-10 0914 Data upublicznienia: 2008-10-10 Art. czytany: 2706 razy
|
|